Na początku wpisu chciałabym poinformować że cały tekst zamieszczony poniżej jest moją prywatną opinią i opisuje moje własne odczucia odnośnie danego produktu. Nie sugeruję, że produkty które nie spisały się w moim przypadku również wam nie przypadną do gustu.
Produkt zostanie oceniony przeze mnie w skali od 1 do 5 (im więcej punktów tym lepiej) w kategoriach: cena, opakowanie, zapach, trwałość oraz dostępność produktu.
Jeżeli mamy już wszystko wyjaśnione przejdźmy do pierwszego punktu :
1.Cena 3/5
2.Opakowanie 5/5
Powiem szczerze, jestem zachwycona tym w jaki sposób jest zapakowana "Wróżka". Bardzo ładne granatowe prostokątne pudełko z motywem srebrnych wróżek oraz holograficznymi drobinkami okalającymi całość tekturki,z której zostało pudełko wykonane. Daje to wrażenie jakby cały kartonik był obsypany magicznym pyłem dzięki czemu bajecznie się mieni zapraszając nas do swojej historii.
Kolejnym powodem do westchnień jest sposób w jaki producent ułatwia wyciągnięcie z pudełka flakonu. Po otwarciu od góry opakowania możemy zauważyć mały uroczy obrazek,gdzie wróżka wyjaśnia w jaki sposób wyjąć flakon
Okazuje się że po wyciągnięciu za uszka, które są w kształcie kwiatów pojawia się coś w rodzaju tryptyku, gdzie umieszczona jest buteleczka.
Przejdźmy do flakonu. Jest on w kolorze błękitu, szklana część oszlifowana na kształt pięknego kryształtu, który zachwycająco odbija promienie słoneczne. Zwieńczony jest on finezyjną zakrętką wykonaną z metalu, imitującą gałązkę, na której przysiadła mała wróżka.
Zwróćmy też uwagę na część mniej estetyczną, a bardziej techniczną czyli na atomizer użyty w owym zapachu. Muszę przyznać, że przy jednym naciśnięciu wytwarza on obfitą mgiełkę o szerokim kącie "rażenia" co według mnie jest na plus.
3.Zapach 4/5
nuta głowy: fiołek, czarna porzeczka, włoska mandarynka
nuta serca: bułgarska róż, egipski jaśmin
nuta bazy: irys, wetiwer
Zapach Feerie jest niezwykle intensywny, kwiecisto-drzewny. Można go kochać albo nienawidzić. Według mnie nie jest to zapach na co dzień, kojarzy mi się raczej z ciepłym letnim wieczorem i zwiewnymi kreacjami, przez to że ma w sobie coś baśniowego myślę, że dokładnie taki zamysł by twórców wody perfumowanej Feerie.
4.Trwałość 5/5
5.Dostępność 2/5
Ocenę końcową zaniża dostępność produktu przez co wyniosła ona łącznie:
3,6 pkt.
Mam nadzieję, że podobała się wam moja recenzja i może pomoże wam w ewentualnej decyzji co do zakupu tej wody perfumowanej. Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam na kolejną recenzję ,która pojawi się najbliższy poniedziałek, a będzie to moja ocena odnośnie innego zapachu Van Cleef&Arpels Ferie Rubis. Jednocześnie zapraszam do komentowania ponieważ każda wasza opinia jest dla mnie ważna.
Wasza Otulona Zapachem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz